Ten komiks powstał na miejscu, na "Tień-Szańskoj Wysokogornoj Naucznoj Stancji Fiziczeskowo Instituta Imieni Lebiediewa Ordiena Lenina Akademii Nauk Sojuza Socjalisticzeskich Sowietskich Riespublik" (pozwalam sobie przytoczyć pełną nazwę, bo taka okazja może się już nie powtórzyć).

Oddaje on dość wiernie to, co się na stacji tień-szańskiej działo — na pewno wierniej, niż jakiekolwiek publikacje oficjalne.

Komiks zamieszczony byl w świątecznym numerze na Boże Narodzenie 1970, opublikowanym w Kazachstanie, jak zawsze z poślizgiem, w poczatku roku 1971. Scenariusz i teksty Andrzeja Wrotniaka, rysunki Jacka Stachowiaka.

Ponieważ działo się to trzydzieści lat temu, przypomnę: tematem jest pierwszy długoterminowy pobyt polskich fizyków w Tień-Szaniu, a więc głownymi postaciami są Jacek, Andrzej (yours humbly) i Wojtek Michalak (joga od skarpetek, do dziś na UŁ). Historia z niedźwiedziem przydarzyła się (podobno) docentowi Tomaszewskiemu, który całą tę sprawę rozpętał.

Wprawdzie bezpośrednich wyników pobyt ten nie dał, był jednak zalążkiem Eksperymentu Pamirskiego, z którego do dziś (a mamy niemal rok 2001) żyje niemała grupa fizyków. Kilka miesięcy temu zjawiłem się bez zapowiedzi na bankiecie Pamirskoj Kołłaboracji: to samo co zawsze.